Prowadzenie bloga i oznaczanie tekstów jako sponsorowane. Jak to robić?

Prowadzenie bloga dla niektórych osób już dawno przestało już być tylko hobby. To dobry sposób na zarabianie, szczególnie gdy blog jest miejscem do zarabiania. Sporo wątpliwości budzi prawidłowe oznaczanie treści sponsorowanych na blogach. Jak to robić?

Umieszczanie reklam, czy tekstów sponsorowanych na blogach rządzi się konkretnymi zasadami. Może się wydawać, że blogowanie to dobra zabawa i rozrywka. Dla wielu jest jednak sposobem na zarabianie pieniędzy. Głównie z reklam i kampanii promocyjnych. Pojawia się pytanie jak oznaczać treści reklamowe.

Czy blog to prasa?

Najłatwiej odpowiedzieć będzie na pytanie, jak oznaczać treści reklamowe w blogu, rozstrzygając czy blog spełnia wymogi przewidziane dla prasy. Jeśli tak jest, to trzeba będzie bardzo wyraźnie oznaczać reklamę. Gdy opisujemy na blogu produkt lub usługę jako tzw. „lokowanie produktu”, to jeśli nie oznaczymy tego w odpowiedni sposób, może to być uznane za czyn nieuczciwej konkurencji.

O ile materiały video trudno czasem zakwalifikować jako materiały podlegające prawu telewizyjnemu, o tyle blogi pisane mogą zostać uznane za tytuł prasowy, który podlega rejestracji. Wystarczy, że wpisy będą pojawiały się regularnie (nie rzadziej niż raz w roku), a blog może być uznany za prasę. W takiej sytuacji trzeba stosować regulacji prawa prasy odnośnie reklamy.

Jak oznaczać reklamy?

Jeśli więc bloger przygotowuje materiał reklamowy to musi on być oznaczony wyraźnie jako „reklama”. Chodzi o to by nie było żadnej wątpliwości, że jest to wpis reklamowy. W przypadku gdy materiał nie jest typową reklamą, ale jako bloger otrzymałeś jakieś korzyści (zniżkę na produkt, towar w barterze), to koniecznie trzeba to też zaznaczyć, np. „materiał powstał we współpracy”

Product placement

Co to jest ten wspomniany product placement? Product placement (lokowanie produktu) to promowanie konkretnej rzeczy formie neutralnego komunikatu. Lokowanie produktu często używane jest w przypadku audycji telewizyjnych. Gdy podczas programu pojawiają się produkty ufundowane przez sponsorów pojawia się oznaczenie, że „audycja zawierała lokowanie”. Taką samą zasadę trzeba zastosować w przypadku bloga. Jeśli tego nie zrobimy, to działanie takie może być potraktowane jako reklama ukryta, a to jest już czyn nieuczciwej konkurencji. Do niedawna takie działania określano jako te o niskiej szkodliwości. Dziś jednak coraz częściej zajmują się nimi sądy.

Co robić by ograniczyć ryzyko kary za nieuczciwą reklamę?

Żeby uniknąć kary za materiał, którzy może być uznany za reklamę warto zawsze zaznaczyć, że konkretna treść powstała we współpracy z określoną marką. Komunikat musi być powiązany z treścią materiału. Treść reklamową będzie znacznie łatwiej wyróżnić jeśli szczególnie w niej użyjesz nazwy konkretnej marki, gdy do tej pory tego nie robiłeś bo wcześniejsze wpisy były wyważone.

Reasumując: choć blogi mogą być uznane za czasopismo i jako takie powinny podlegać regulacjom dotyczącym reklamy w mediach, a także lokowania produktu, to do tej pory nie zawsze nielegalne praktyki były w jakikolwiek sposób ścigane przez sądy więc blogerzy nie zawsze stosowali się do zasad. Niezależnie jednak od tego jakie masz stanowisko w sprawie współpracy komercyjnej, jeśli ktoś płaci za obecność na twojej stronie, dla bezpieczeństwa zawsze lepiej oznaczyć, że jest to treść reklamowa. Oczywiście nie warto tu iść w przesadę. Zwyczajnie stosowane produkty na co dzień, które nie są elementem reklamowym nie muszą być wymazywane, czy kasowane z wpisu.

 

Czytaj również

Najchętniej czytane

Działalność nierejestrowa...

Firma na próbę, zarabiani...

Czy można mieć dwie dział...

Czy można posiadać więcej...

Czynny żal. Jak działa? W...

Czynny żal pozwala unikną...
Mała Księgowość

Najnowsze

Zadatek czy zaliczka

Zadatek i zaliczka to poj...

Kalkulator odsetek ustawo...

Kalkulator odsetek ustawo...

Mały ZUS i działalność go...

Czy działalność gospodar...

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi wiadomościami?

Wpisz tylko swój email, a będziemy w kontakcie. To takie proste!