Windykator i komornik nie są lubiani. Ich profesja jest jednak bardzo potrzebna. Pomagają odzyskiwać od dłużników należności. Warto wiedzieć, że windykator i komornik mają zupełnie inne uprawnienia.
Spotkanie z windykatorem lub komornikiem nie należy do najprzyjemniejszych. Przede wszystkim dlatego, że sprawy zaległych zobowiązań są trudne i wymagają sporo zrozumienia. Szczególnie, że windykator i komornik zajmują się zupełnie innymi sprawami.
Czym różni się windykator od komornika?
Windykator ma zdecydowanie mniejsze uprawnienia niż komornik. Jego podstawowym zadaniem jest doprowadzenie do tego polubownej spłaty zobowiązania. Windykator działa na zlecenie wierzyciela, z którym ma umowę.
Komornik to funkcjonariusz publiczny. Jego główne zadanie to egzekwowanie należności na podstawie rozstrzygnięć sądowych.
Choć zarówno windykator jak i komornik zajmują się odzyskiwaniem długów, to mają całkiem inne obowiązki i uprawnienia.
Co może windykator?
Warto pamiętać, że windykator może jedynie nakłaniać dłużnika do tego by ten dobrowolnie spłacił zobowiązanie. Gdy to za mało, sprawa musi trafić do sądu. Wtedy sprawą zajmuje się już komornik. Ze względu na to, że windykator zajmuje się odzyskaniem długu zanim ten trafi do sądu, to ma ograniczone uprawnienia. Może np. wysyłać wezwania do zapłaty (w formie listów tradycyjnych, emaili i smsów), dzwonić do dłużnika i odwiedzać go w miejscu zamieszkania.
CZYTAJ TAKŻE: Umowa B2B z pracownikiem. Jakie koszty dla pracodawcy?
Działania windyktora muszą prowadzić do tego by dłużnik zechciał spłacić zobowiązanie. Sposób działania windykatora jest ograniczony. Nie może on np. przekazywać informacji o zadłużeniu znajomym i rodzinie dłużnika. Nie ma też prawa wchodzić na posesję dłużnika bez jego zgody. Windykator nie może odwiedzać dłużnika w pracy
Co może komornik?
W porównaniu do windykatora, komornik może zdecydowanie więcej. Żeby jednak komornik mógł rozpocząć swoje działanie, sprawa musi być pozytywnie rozpatrzona przez sąd. Komornik działa na podstawie tzw. tytułu wykonawczego, czyli postanowienia sądu. Komornik może np. zając majątek dłużnika, nieruchomości, ruchomości, a także wynagrodzenie. Nie ma jednak w tym zakresie wolnej ręki. Prawo dokładnie reguluje, czego nie może, a co może zająć komornik. Chodzi głównie o to, by dłużnik i jego najbliżsi nie pozostali bez środków do życia.
CZYTAJ TAKŻE: Czy windykacja to dobry pomysł na biznes?
Czy komornik może zając komputer?
Komornik kojarzy się często z osobą, która zajmuje się zajmowaniem różnych ruchomości i nieruchomości. Zdecydowanie najczęściej komornik zajmuje wynagrodzenie za pracę. Nie może jednak zabrać z pensji wszystkiego. Musi zostawić na koncie przynajmniej minimalne wynagrodzenie za pracę. Gdy pensja jest wyższa, to może zając 60% wynagrodzenia. Chyba, że dług to skutek niepłacenia alimentów. Wtedy komornik może zająć połowę pensji. Gdy dłużnik uzyskuje wynagrodzenie z umowy cywilno-prawnej to komornik może je zająć w całości, chyba, że to jedyny dochód dłużnika. Komornik ma prawo zajęcia nieruchomości. I to nawet wtedy gdy dłużnik jest jedynie współwłaścicielem tej nieruchomości. Komornik może również zająć ruchomości, takie jak np. telewizor czy kanapa.
Co nie podlega zajęciu przez komornika?
Komornik nie może zając wszystkiego. Wyłączone z zajęcia są chociażby świadczenia w ramach 500+, zasiłki pielęgnacyjne, renty sieroce, a także rzeczy osobiste takie jak np. ubrania, czy żywność. Komornik nie może też zabrać przedmiotów, które są potrzebne do pracy.
„